Ostatnia aktualizacja: 2022-12-09. Autor: Milena
Festas do Espirito Santo – co to takiego?
Festas do Espirito Santo, czyli uroczystości ku czci Ducha Świętego, są jedną z najbardziej rozpoznawalnych azorskich tradycji. Ich historia sięga XII wieku, kiedy to kult Ducha Świętego pojawił się w Portugalii kontynentalnej. Źródła nie podają żadnej pewnej daty, wskazują na różne możliwości – ale mówią o tym, że kult zawędrował się również tam, gdzie wędrowali Portugalczycy, czyli na Azory, do Brazylii czy do Kanady. Pierwsze doniesienia dotyczące obchodów święta na Terceirze pochodzą z 1492 roku.
To read an English version of this article click HERE.
Dziś Festas do Espirito Santo obchodzi się wyłącznie na Azorach
W Portugalii kontynentalnej, być może ze względu na większy kontakt z „zewnętrznym światem” niż na wyspach, tradycja nie przetrwała. Na Azorach natomiast można nadal zaobserwować pochody z koronami czy poczęstunki dla całej wioski. Uroczystości skupione są zawsze wokół império, czyli małej, kolorowej kapliczki ku czci Ducha Świętego. Na Terceirze jest ich ponad 70, nie dziwi więc, że to właśnie tutaj wyjątkowo hucznie się świętuje.
Festas do Espirito Santo obejmują cały okres wielkanocny…
…czyli okres od Wigilii Paschalnej do niedzieli Zesłania Ducha Świętego, a następnie – Święto Trójcy Świętej (niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego). Każda wioska czy dzielnica zgromadzona wokół império ma swoje własne tradycje. W wielu z nich przez pierwsze sześć niedziel popularny widok stanowią procesje z koronami Ducha Świętego. Wybrane osoby ze społeczności są korowane, dostają srebrną tacę jako symbol Ducha Świętego i idą w orszaku do domu uprzywilejowanej rodziny. W domu tym spocznie na tydzień Duch Święty, zaś rodzina i przyjaciele będą się przez tydzień zbierać na modlitwie – oczywiście przy suto zastawionym stole.
Nierzadki widok stanowią też przystrojone niczym panny młode krowy, które – przy akompaniamencie muzyki i śpiewów, i udziale zgromadzonych licznie mieszkańców wioski – zostaną poświęcone, by w niedzielę stanowić pożywienie dla swoich dotychczasowych żywicieli i wszystkich ich sąsiadów.
Jeśli pojawicie się na Terceirze w okresie wielkanocnym, nie zdziwcie się, jeśli którejś niedzieli ktoś zapuka do Waszych drzwi i wręczy Wam bochenek chleba albo worek z mięsem. Kiedyś pożywienie rozdawane było biednym, dziś – wszystkim członkom społeczności. Należy uśmiechnąć się, grzecznie podziękować i przyjąć prezent. Festas do Espirito Santo to czas dzielenia się, wspólnego ucztowania i wspólnej radości.
Dwie ostatnie niedziele wielkanocne, a czasem i Święto Trójcy Świętej, to jedna wielka uczta dla całej społeczności.
Wokół kapliczek gromadzą się tłumy, można dostać chleb (zwykły lub popularny tutaj słodki) na wynos, w ilościach niemalże hurtowych, i wyrobić roczną normę spożycia wina. Albo sera. Albo gotowanego bobu i fasoli.
Można zajrzeć do ustawionych przed império przystrojonych na biało wozów i sprawdzić, czy nie ma w nich czegoś ciekawego do zjedzenia. Albo czy nie można w nich odpocząć – z chlebem w jednej i winem w drugiej ręce. Przy akompaniamencie lokalnej orkiestry.
Można też usiąść przy długim stole i się załapać na sopa do Espirito Santo, czyli zupę Ducha Świętego. To jedna z typowych dla tego regionu zup, gotowana na wywarze mięsnym z dodatkiem czosnku i mięty, zawierająca głównie chleb i kapustę.
Czasem na stołach pojawia się też cozido à portuguesa – gotowane danie, składające się z warzyw (głównie ziemniaki, w mniejszych ilościach marchew, kapusta i wszechobecna fasola) i różnych rodzajów mięsa (głównie kurczak, wieprzowina, wołowina, tutejsze chouriço, morcela, czyli lokalna kaszanka, i kostki ugotowanej krwi – tak, dobrze przeczytaliście).
W ramach deseru można spotkać arroz doce, czyli słodki ryż gotowany na mleku, z dodatkiem cynamonu. Albo sok. Albo jeszcze więcej wina.
Festas do Espirito Santo to jedne z tradycji, które spajają lokalną społeczność.
Wyróżniony przyjęciem Ducha Świętego do swojego domu może być każdy, przy długim stole pełnym jedzenia również znajdzie się miejsce dla każdego. Także dla zbłąkanych i zaciekawionych turystów. I nikt na wstępie nie zapyta nikogo o wiarę ani obrządek (nikt w ogóle o to nie pyta, chyba że w ramach ciekawostki kulturowej: „A jak to jest u was w Polsce?”), goście są witani z szeroko otwartymi ramionami. Celebracja kultu Ducha Świętego to bowiem celebracja jedności i równości. Jak przy wspomnianym stole, tak i w życiu wszyscy są sobie równi i tak samo ważni. Azorczycy wiedzą, jak sobie o tym przypominać.
PS Oczywiście Festas do Espírito Santo jako kontynuacja Wielkanocy nie byłyby możliwe bez… Wielkanocy.