Wielki powrót zza Odry
We wtorek 2 sierpnia siedziałam spokojnie w pracy i kupowałam bilety na moją podróż wielką i daleką… Tak zaczęłabym pisać, gdybym faktycznie wybierała się daleko. Ale tym razem podróż była tylko wielka. Od kilku tygodni bowiem umawiałam się z Tunią, … Czytaj dalej