Transport publiczny na Terceirze

with Brak komentarzy
Poleć innym:

Ostatnia aktualizacja: 2024-02-02. Autor: Milena

Jak wygląda transport publiczny na Terceirze?

UWAGA! ARTYKUŁ BĘDZIE WKRÓTCE ZAKTUALIZOWANY!

Czy da się nim poruszać po wyspie, czy trzeba koniecznie wynajmować samochód? Czy da się dotrzeć w część miejsc pieszo? Jakie są odległości?

Takie pytania pojawiają się przed Waszymi podróżami na wyspę – ja sama też często takie mam przed wyjazdami. Nie zawsze mamy nieograniczony czas na poznanie danego miejsca, czasem dysponujemy tylko kilkoma dniami, które chcemy dobrze wykorzystać. W takich sytuacjach dobrze zapoznać się z warunkami transportowymi jeszcze przed wyjściem z samolotu.

Na początek – jak wygląda Terceira?

Terceira ma ok. 400 km kw. To ok. 80% powierzchni Warszawy. Ta informacja może Wam pomóc w wyobrażeniu sobie, jaki to obszar. Z południa na północ wyspy jest 18 km, z zachodu na wschód – 29 km. I jest to wyspa wulkaniczna, co oznacza w tym przypadku, że każda droga to góra-dół-góra-dół.

Jakie są dostępne opcje?

Opcji przemieszczania się po Terceirze jest kilka: chodzenie pieszo, jeżdżenie rowerem, transport publiczny, autostop, wynajęcie samochodu.

Chodzenie pieszo jest możliwe w ramach jednego obszaru (np. Angra – stolica wyspy – i jej okolice), ale żeby zwiedzić w ten sposób całą wyspę, trzeba by zarezerwować sobie naprawdę dużo czasu.

Rower to opcja dla tych, którzy mają mocne nogi i płuca. Kilkusetmetrowe przewyższenia to standard. W centrum wyspy można pojeździć rekreacyjnie (jest trochę płaskich obszarów), są nawet organizowane wycieczki, np. śladami Darwina, ale najpierw trzeba się tam jakoś dostać. Opcja dla tych, którzy kochają rower i wolą poznawać świat z jego perspektywy.

Angra do Heroísmo, rower z Monte Brasil w tle

Transport publiczny – szybszy niż poruszanie się pieszo, mniej wysiłkowy niż rower i tańszy niż wynajęcie samochodu. Jako że właśnie on jest najczęściej obiektem zainteresowania, postanowiłam go Wam opisać. Szczegóły poniżej, tymczasem – dwie ostatnie opcje przemieszczania się (nie liczę jazdy konnej, na hulajnodze etc.).

Autostop – osobiście nie korzystałam, ale wiem z historii innych osób, że na wyspie widok turysty z plecakiem ciągle jeszcze porusza serca mieszkańców – i w wielu miejscach będziecie mogli liczyć na uprzejmość kierowców.

Pamiętajcie przy tym, że nie ma czegoś takiego jak podróżowanie za darmo.

To, że Wy za coś nie płacicie, nie oznacza, że jest to za darmo. W przypadku autostopu po prostu ktoś inny płaci za paliwo. Pamiętajmy o tym i odwdzięczmy się innej osobie w innym czasie i miejscu – żeby dobro krążyło po świecie.

W końcu – wynajęcie samochodu. Jest tutaj sporo firm, które proponują takie usługi. Działają one na standardowych zasadach. Samochód można zarezerwować z wyprzedzeniem lub już na miejscu. Część firm ma swoje przedstawicielstwa również na lotnisku. Do wyboru, do koloru.

Wróćmy do transportu publicznego.

Na wyspie istnieje transport publiczny w postaci autobusów. Jest to opcja na pewno bardziej przyjazna środowisku niż samochód (w końcu jeden autobus zabiera więcej osób niż jeden samochód), warto więc ją rozważyć. I, jak wspomniałam, często z niej korzystacie, więc uznałam, że ją Wam przybliżę.

Czy autobusem dojedziecie wszędzie?

Nie. Niestety, ale na ten moment – nie. Autobusy dojeżdżają do miejscowości, a miejscowości, jak to na wyspie, ulokowane są wzdłuż wybrzeża. Nie dojedziecie autobusem do centrum wyspy, gdzie znajdują się m.in. Algar do Carvão, Gruta do Natal i część szlaków trekkingowych.

Po wybrzeżu jednak możecie się poruszać spokojnie. Dojedziecie autobusem m.in. do Prai (drugie miasto na wyspie), do Biscoitos (są tam naturalne baseny skalne i winnice) i na wszystkie szlaki zlokalizowane na wybrzeżu.

Jak kursują autobusy?

Autobusy jeżdżą w miarę regularnie, choć niezbyt często. W zależności od kierunku, zaczynają kursować ok. 7 rano i kończą ok. 18-19. Zwykle są to ok. 3 autobusy danej linii rano, ze 2 koło południa i kolejne 3 po południu.

Autobusy te często robią kółka. Oznacza to, że autobus, który wyjeżdża z Angry do Posto Santo jest dokładnie tym samym autobusem, który pół godziny później, po wysadzeniu ostatnich pasażerów, rozpocznie kurs powrotny z Posto Santo do Angry.

Rozkład jazdy autobusów znajdziecie na stronie lokalnego przewoźnika – EVT.

Instrukcja użytkowania strony lokalnego przewoźnika – EVT

Jak czytać rozkład jazdy autobusów? 

Moje pierwsze zetknięcie z rozkładem jazdy brzmiało mniej więcej: „Yyyyy…” Dlatego krótka instrukcja dla Was:

  • „Seg. a sexta” lub „2a a Sexta” oznacza „Od poniedziałku do piątku”;
  • Sábado to sobota;
  • Domingo to niedziela;
  • „Ida” oznacza „Tam”, „Volta” to „Z powrotem” (patrz: linia numer 11, która rano jedzie z Biscoitos do Angry, po południu wraca z Angry do Biscoitos);
  • Zwykle na rozkładzie zobaczycie dwa skrajne punkty podróży autobusu i zero pośrednich. Skrajne punkty dają informację, o której autobus wyjeżdża danego dnia (od poniedziałku do piątku, w sobotę lub w niedzielę) z tychże punktów.
  • Dodatkowe informacje poniżej to często rozróżnienie pomiędzy godzinami kursowania autobusów np. w zależności od tego, czy trwa rok szkolny, czy wakacje. Do sprawdzenia w tłumaczu Google’a.

Jeśli chcecie znać szczegółową trasę autobusu, zajrzyjcie na symulator połączeń.

W zakładce „Pesquisar por Freguesias” („Szukaj po gminach”) wybierzcie nazwę miejsca, z którego chcecie ruszyć („Origem”), i tego, do którego chcecie dotrzeć („Destino”).

Po wybraniu „Procurar” („Szukaj”) wyskoczy Wam informacja o linii, która kursuje na tej trasie. Kiedy klikniecie w link, wyświetli się Wam informacja o najbliższym połączeniu i o tym, o której mniej więcej godzinie autobus zatrzymuje się na którym przystanku.

Nie zapomnijcie kliknąć pod tą listą w przycisk „Ver no Mapa” („Zobacz na mapie”). Wyświetlą się Wam na mapie u góry strony pięknie zaznaczone przystanki. Możecie przybliżać i oddalać widok (przedziałka „+” i „-” po lewej stronie mapy) oraz przesuwać mapę (strzałki w lewym górnym rogu mapy).

Jeśli chcecie wybrać inną godzinę, szukacie odpowiedniego kierunku (np. „Partida de Angra”, czyli „Wyjazd z Angry”, jeśli chcecie jechać z z kierunku Angry do Biscoitos, a nie „Partida dos Biscoitos”, czyli „Wyjazd z Biscoitos”, co oznacza odwrotny kierunek) i klikacie w wybraną godzinę. Znów wyświetla się Wam lista miejsc wraz z godzinami. Znów klikacie „Ver no Mapa”, żeby zaktualizować wizualizację trasy na mapie.

W ten sam sposób możecie wybrać inny dzień tygodnia.

(Pamiętajcie, że godziny na przystankach pośrednich są orientacyjne, lepiej być na przystanku 10 minut wcześniej niż 2 minuty za późno.)

W symulatorze połączeń jest też zakładka „Escolher uma Carreira”, czyli „Wybierz linię”. Działa ona podobnie jak pierwsza zakładka, ale zamiast dokładnych przystanków wybieracie konkretną linię.

Ile kosztuje transport publiczny?

Ceny biletów, w zależności od odległości, wahają się od ok. 0,80 EUR do ok. 4 EUR (dane na styczeń 2019). Dokładne ceny znajdziecie w cenniku EVT. Musicie wybrać konkretne połączenie. Wyświetli się Wam siatka cen, na której szukacie swojego przystanku początkowego, przystanku końcowego – i na ich „skrzyżowaniu” macie szukaną cenę.

Gdzie znaleźć przystanki?

W Angrze sprawa jest prosta – wszystkie autobusy jadące w kierunku Prai odjeżdżają z Praça Velha (rynek, ten z Câmara Municipal, czyli z ratuszem) z przystanku zlokalizowanego przy Rua do Galo. Nie po tej stronie, gdzie jest hotel i kapliczka, tylko po przeciwnej, koło kawiarni i sklepu z ciuchami. Jest tam dużo ekranów z numerami autobusów.

Wszystkie autobusy jadące z Angry w kierunku Biscoitos odjeżdżają natomiast z przystanku zlokalizowanym przy wejściu do Jardim Duque da Terceira – ogrodu miejskiego na Terceirze. Jest to zaraz obok rynku, przy Rua do Marquês. To przedłużenie Rua Direita. Trzeba nią iść w kierunku przeciwnym do oceanu – i po chwili po prawej ukaże się Wam i wejście do ogrodu miejskiego, i przystanek.

W innych miejscach – pytajcie mieszkańców, na pewno chętnie Wam pomogą.

Przystanki Angra

Gdzie kupić bilet?

Bilety kupuje się w autobusie, u kierowcy. Wchodzi się i mówi „Dzień dobry” (do południa: „Bom dia”, czyt. „Bą dija”, po południu: „Boa tarde”, czyt. „bła tardy”), i dokąd chce się jechać. Jeśli nie wiecie, jak to wymówić, możecie pokazać na mapie.

Jest szansa, że kierowca Was zapyta: „Só ida ou ida e volta?”, czyli „Tylko tam czy tam i z powrotem?” Jeśli planujecie wracać tą samą linią, możecie od razu kupić sobie bilet powrotny – wówczas przy powrocie będziecie go tylko musieli pokazać kierowcy.

Na marginesie: nie wszyscy kierowcy mówią po angielsku, ale wszyscy są super mili i chętnie posłużą Wam poradą w razie potrzeby. Możecie poprosić, żeby dali Wam znać, na którym przystanku powinniście wysiąść (bo przystanki są na zawołanie i nie są oznakowane, w autobusie też nie wyświetla się trasa) – to tam się zatrzymają i Was zawołają.

Mam nadzieję, że wyjaśniłam Wam to, co potrzeba, w temacie transportu publicznego.

Prawda jest taka, że w wiele miejsc o wiele łatwiej i szybciej można się dostać samochodem – i właśnie samochód do tej pory czasem doradzałam. Ale nie oszukujmy się – im więcej samochodów na drogach, tym bardziej zanieczyszczone środowisko, czytaj: tym mniej urokliwe miejsce. Spróbujmy więc być odpowiedzialnymi turystami i zostawiać miejsce, które odwiedzamy, w możliwie nienaruszonym stanie.

No to w drogę!


Poleć innym: